"Prorok Codzienny nr 10"

Nimfaroda Tonks · Wysłany: Wto 15:28, 04 Mar 2008 Temat postu: "Prorok Codzienny nr 10"

Witam! Oto wasz "Prorok Codzienny nr 10"! Zaczniemy od małego wywiadziku, z nauczycielką (w naszym Eklubie, Wirtualny Hogwart)
WoHP. Jej nick na [link widoczny dla zalogowanych] to mam_dosc_x33. A oto wywiad:

Ja: Dzień Dobry.
Nauczycielka WoHP:Witam ;] .
Ja: Czy jest pani nauczycielką WoHP?
Nauczycielka WoHP: Tak, jestem nauczycielką tego przedmiotu .
Ja: Czy naucza pani w Wirtualnym Hogwarcie?
Nauczycielka WoHP: Tak.
Ja: Jak pani sądzi, czy uczniowie zachowują się dobrze na pani lekcjach?
Nauczycielka WoHP: Myślę, że w miarę dobrze. Są kulturalni i grzeczni, nie mam do nich żadnych zastrzeżeń.
Ja: Czy ten zawód sprawia pani trudności?
Nauczycielka WoHP: Jak narazie nie.
Ja: Jak pani się czuje, wykonując ten zawód?
Nauczycielka WoHP: Jestem szczęśliwa, mogąc kogoś coś nauczyć ;] . Praca ta daje mi dużo radości, dobrze czuję się jako nauczycielka .
Ja: Co chciała by pani zmienić, w Wirtualnym Hagwarcie, i w sposobie traktowania nauczycieli?
Nauczycielka WoHP: Hmm... Raczej nie, uczniowie zwracają się do Nas [nauczycieli] z raczej z szacunkiem, a Nasz klub jest okay ;] .
Ja: Do którego pani domu należała (należy)?
"Prorok": Przepraszamy, ale nauczycielka WoHP nie odpowiedziała na to pytanie.
Ja: Czy ma pani czasem trudności ze znalezieniem czasami materiału na lekcję?
Nauczycielka WoHP: Nie. Jeszcze nigdy nie miałam problemu. Jest dużo spraw do omówienia i do nauczenia. Mam nadzieję, że moje lekcje są zawsze ciekawe. Nie mam zamiaru zanudzać moich uczniów banalnymi lekcjami, zawsze próbuję dobrać dużo ciekawych zdarzeń czy rzeczy na moją lekcję.
Ja: Dziękuję. Do widzenia.
Nauczycielka WoHP: Do widzenia.

Mam dla was miłą wiadomość:
Smile

Prorok Codzienny najbardziej przyjazną gazetą!

Stało się! Nasz ukochany Prorok Codzienny bezapelacyjnie wygrał coroczny plebiscyt Europejskiego Stowarzyszenia Czarowniczych Krytyków, na najbardziej przyjazną gazetę!

Prorok Codzienny jest wydawany od stu lat, jednak nigdy jeszcze nie dostąpił zaszczytu aby zgarnąć, tą prestiżową i cenioną w świecie nagrodę – Czuję się podwójnie zaszczycony i wzruszony – mówi anonimowy wydawca – w najbliższym miesiącach dołożymy wszelkich starań aby nasza gazeta była jeszcze lepsza.

Wielki sukces Proroka, nie byłby możliwy bez tysięcy rzesz naszych czytelników, którzy niestrudzenie od kilku lat prenumerują każdy numer. Znane i cenione Europejskie Stowarzyszenie Czarowniczych Krytyków doceniło nasze trudy, przyznając nagrodę, która od dzisiaj zawiśnie w redakcyjnym szalecie Proroka.

"Prorok" sobie zasłużył.
A teraz wiadomość dla
świata magicznego nieznających:

Szpital świętego Munga

Klinika Magicznych Chorób i Urazów Szpitala Świętego Munga to szpital dla czarodziejów, wymyślony przez J. K. Rowling na potrzeby powieści o Harrym Potterze. Przebywają w nim czarodzieje z dolegliwościami wymagającymi leczenia magią. Lekarzy ze szpitala św. Munga nazywa się uzdrowicielami.

Klinikę utworzył siedemnastowieczny czarodziej - uzdrowiciel, święty Mungo Bonham.

Jak się tam dostać? Dostać się do szpitala nie jest wcale łatwo, ponieważ jest ukryty przed mugolami w domu handlowym Purge & Dowse Ltd w Londynie. Na jego wystawie są tylko stare manekiny, a wszystkie drzwi opatrzone są napisami: ZAMKNIĘTE Z POWODU REMONTU. Aby dostać się do szpitala należy odnaleźć okno wystawowe z tylko jednym manekinem kobiety, ubranym w zielony nylonowy fartuch i przejść przez szybę, gdy kiwnie on głową. Szpital nie został umieszczony, tak jak Ministerstwo Magii, pod ziemią z powodów zdrowotnych.

Oddziały

Tablica informacyjna w Szpitalu głosi:

Wypadki przedmiotowe (eksplozje kociołków, samoporażenia różdżkami, kraksy miotlarskie etc.) - parter

Urazy magizoologiczne (ukąszenia, użądlenia, oparzenia, wbite kolce etc.) - I piętro

Zakażenia magiczne (choroby zakaźne np. smocza ospa, znikanie epidemiczne, skrofungulus etc.) - II piętro

Zatrucia eliksiralne i roślinne (wysypki, wymioty, niekontrolowany chichot etc.) - III piętro

Urazy pozaklęciowe (uroki nieusuwalne, klątwy, niewłaściwe zastosowanie zaklęć etc.) - IV piętro

Sklep i herbaciarnia, dla odwiedzających - V piętro

Uczcie się szybko!
Teraz "Szoker" numeru!

Żaglowiec Dumstrangu zatopiny!!!

Magiczny żaglowiec europejskiej szkoły magii-Instytut Dumstrang został zatopiony!!!

Magiczny Żaglowiec był ozdobą ,chlubą ,oraz znakiem rozpoznawczym Instytutu Dumstrangu.
Żaglowiec liczył sobie ponad osiemset lat-używany był tylko w ważnych okolicznościach oraz wydarzeniach. Ostatni raz został użyty na Turnieju Trójmagicznym-gdzie uczniowie wraz z ich uczestnikiem Wiktorem Krumem przypłynęli do Hogwartu organizatora Turnieju Trójmagicznego.
Na razie badane są okoliczności zatopienia Żaglowca. Ze względu iż Dumstrang strzeże położenie swojej szkoły niepodano miejsca zatonięcia Żaglowca ,ponieważ istnieje szansa odkrycia położenia.
Według naocznych świadków coś wciągnęło Żaglowiec pod wodę ,by pochwili wyrzucić w powietrze szczątki statku.
Grono nauczycieli Instytutu Dumstrangu zapowiedziało odbudowanie Magicznego Żaglowca.

Dziękuję. Oto koniec. Masz jakieś zażalenia, materiały, wiadomości?
Tak? To pisz do mnie! Tutaj na PW, albo na [link widoczny dla zalogowanych] mój nick to: Nimfaroda_Tonks_